Dzieje Cmentarza Bródnowskiego

09

kwi

Dzieje Cmentarza Bródnowskiego

Cmentarz Bródnowski został otwarty w 1884 roku i był następcą cmentarza na Kamionku oraz Powązkowskiego, na których brakowało już miejsc na pochówki. Samo ulokowanie cmentarza właśnie na Bródnie podyktowane było wieloma przesłankami. Tamtejsze tereny, które ówcześnie należały do Szpitala Świętego Ducha, znajdowały się na równinie. Do tego dwa mosty łączące oba brzegi Wisły dały możliwość dogodnego dojazdu do miejsca pochówku zmarłych.

Bródno wygrało wtedy między innymi z Mokotowem i Służewcem. Tereny na Mokotowie służyły wtedy wojsku, znajdował się tam poligon. W przypadku Służewca dzielnicę tę traktowano jak swoisty taras Warszawy. Władze nie zgodziły się, by zaburzać jej charakter cmentarzem.

Zgodę na osadzenie cmentarza na Bródnie wydał prezydent Warszawy, Sokrates Starynkiewicz. Wydzielono wtedy dokładnie 126 morgów i 208 pręt. Co ciekawe, za ziemie przeznaczone na cmentarz zapłacono wtedy 14 759 rubli. Zatwierdzono, iż każdego roku chowanych będzie tam około 3000 osób. W kolejnych latach liczba ta ma wzrastać. Prawo do pochówku na Cmentarzu Bródnowskim w pierwszej kolejności miały mieć osoby, którym prawnie przysługiwało miejsce w mogile zbiorowej na Cmentarzu Powązkowskim – głównie ze względu na zameldowanie warszawskie. Oprócz tego miano tam chować osoby zmarłe w szpitalach, więzieniach czy zakładach dobroczynnych. Na Bródnie pierwszeństwo pochówku miały też dzieci.

Oficjalne otwarcie cmentarza odbyło się 20 listopada 1884 roku. Dla upamiętnienia tego wydarzenia, tuż przy głównym wejściu od ulicy Świętego Wincentego wbito krzyż z łacińskim napisem „Aleksandro tertio regnante …”. W roku 1938 w tym samym miejscu pochowano arcybiskupa Aleksandra Kakowskiego.

Pierwsze pochówki miały miejsce kolejnego dnia po poświęceniu terenu cmentarza. Jako pierwszą pochowano na cmentarzu roczną dziewczynkę, Marysię Skibniewską – jej nagrobek jest utrzymywany na terenie cmentarza do dzisiaj.

Największym problemem cmentarza było jego piaszczyste położenie. Aby zapobiec niszczenia nagrobków od piaskowych ławic, ogrodzono go drewnianym parkanem albo żelazną kratą. Dzięki temu grunt zaczął twardnieć, a roślinność klombowa i posadzone drzewa zyskały lepsze warunki do porastania. W ciągu kilku kolejnych lat z placu niczym pustynne wydmy, cmentarz przeobraził się w zielony park z alejkami, gdzie na zielonych terenach stawiano masowo nagrobki.

W ciągu pierwszych 16 lat funkcjonowania cmentarza pochowano na nim 150 000 zwłok. Teren znowu okazał się za mały, podjęto więc decyzję o nabyciu nowych terenów od Szpitala Świętego Ducha.

Dzisiaj cmentarz wyposażony jest w studnie, utwardzone ulice, latarnie. Swoją powierzchnią zajmuje 113,3 ha, obwód murów liczy sobie aż 5 kilometrów. Na jego terenie pochowano łącznie 1,2 mln zmarłych. Pod tym względem jest to jeden z największych cmentarzy w całej Europie. Pochowano na nim między innymi malarza Ignacego Markowskiego, wokalistę Krzysztofa Ostasiuka, trenera piłkarskiego Edmunda Zientarę czy poetę Stanisława Staszewskiego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *